Włocławek-Brześć Kujawski-Kruszyn-Włocławek. Nie, to nie trasa pielgrzymki, ale trasa mojej pierwszej jazdy z instruktorem! Otrzymawszy pochwałę(i to podobno zasłużoną!), miałam banana na twarzy przez resztę dnia. Życzcie mi szczęścia! W sobotę kolejna jazda (tym razem po mojej pięknej mieścinie).
Co do zestawu...
Jeszcze 2-3 lata temu zapierałam się, że nigdy nie włożę jeansowej koszuli. Cóż, kobieta zmienną jest ;) To dopiero trzeci (o ile dobrze pamiętam) set z tym elementem. Uwierzcie mi, mogłabym ją nosić codziennie! Dodaje tego czegoś do każdego stroju. Może wyglądać luzacko, ale też bardziej z klasą. Dziś chciałam połączyć obydwa style.
Do tego element flagi. Jaka zagorzała fanka mody nie mogłam się bez niego obyć. Jednak nie chciałam nudzić kolejnymi szortami czy koszulkami (już jest ich morze na innych blogach). Dlatego kiedy moja mama dojrzała ją na wyprzedaży w SIX wszystkich oślepił błysk w moim oku!
Co sądzicie o całości? Pozdrawiam :*
shawl- SIX
shirt- Stradivarius
shorts- ZARA
laptop bag- Parfois
shoes- New Look
belt- H&M
bracelets- H&M