czwartek, 19 stycznia 2012

Lindsey Kelk-I heart

Czytałam jakiś rok temu I heart New York dołączoną do brytyjskiego Glamour. Po okładce i streszczeniu twierdziłam, że to będzie kolejna bajeczka o Kopciuszku. Nie myliłam się. Angela w dniu ślubu swojej przyjaciółki przyłapuje narzeczonego na zdradzie. Rankiem następnego dnia łapie pierwszy samolot do Nowego Jorku, by móc zapomnieć o tym co ją spotkało i rozpocząć nowe życie.Trochę naciągany ten Kopciuszek skoro stać ją na bilet lotniczy i zakupy na Manhatanie ;) Jednak jest coś niezwykłego w tej książce. Język, którym autorka opisuje perypetie głównej bohaterki wciąga na tyle, że podczas lektury całkowicie zapomniałam o wszelkich zmartwieniach życia codziennego. Do tego ciekawość co do dalszych losów podsycają miłosne dylematy Angeli, które zostaną rozwiązane pod sam koniec pierwszej części. Kolejne z tej serii to I heart Hollywood i I heart Paris. Po długich poszukiwaniach natrafiłam na nie w Empiku.
Polecam! ;)
takie-tam 010

6 komentarzy:

  1. takie lekkie książki są zawsze najlepsze na jesienno-zimowe załamania. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam tego jeszcze ;) Zapraszam do konkursu u mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. własnie poszukuje czegoś lekkiego, przyjemnego do czytania w autobusie, muszę zaglądnąć do emipku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hey there! I found ur blog through trendtation!
    Lovely and original work
    xoxo-marilia

    OdpowiedzUsuń
  5. http://www.youtube.com/watch?v=s5D4Dg-7pm4

    Dobre na załamanie i depresje. Kompozycja, która oczyszcza.

    OdpowiedzUsuń
  6. mój laptop :)
    polecasz może jeszcze jakieś książki na zimową nudę? Chetnie sie poinspiruję ;)

    OdpowiedzUsuń