Szczerze mówiąc, zawsze unikałam złota, a co dopiero biżuterii tak rzucającej się w oczy. Dlatego długo wahałam się zanim zainwestowałam w ten naszyjnik. Jak widać opłacało się ;). Wykorzystuję go prawie codziennie do przeróżnych stylizacji i mam nadzieję, że szybko mi się nie znudzi. Osobiście najbardziej lubię go łączyć z casual'ową koszulą. A Wam który zestaw przypadł do gustu? :)
Zdecydowanie moim nr 1 jest kobaltowa sukienka!
OdpowiedzUsuńu mnie jak u Pauliny, sukienka ;d
OdpowiedzUsuńJak dla mnie w każdym połączeniu wygląda ciekawie i unikalnie i nie potrafię wybrać tego jednego :)
OdpowiedzUsuńświetny naszyjnik:) i pasuje chyba do wszystkiego:)
OdpowiedzUsuń